„Dorosły” pokój dziecka
Niedawno ukończyliśmy remont pokoju syna. Przychodzi taki wiek w życiu każdego dziecka, że nie wystarcza mu po prostu pokój pełen zabawek, łóżeczko na 160 cm i kolory. Teraz łóżko musi być już pełnowymiarowe (bo jak się dziecko dobrze wyciągnie w czasie snu, to zawsze któraś końcówka wystaje), musi pojawić się biurko, więcej półek na książki, gry, a mniej pudeł na zabawki.
Inspiracja dla pokoju została nieco wymuszona – to jest najbardziej zewnętrzny pokój w mieszkaniu, a zatem najchłodniejszy. Zapoznawszy się z możliwościami (i cenami) ocieplenia pokoju, zdecydowaliśmy wyłożyć ściany korkiem. Po pomalowaniu, ściana wyglądała jak betonowa i zainspirowała nas do kierowania się stylem loftowym, ocieplonym zielenią.
Biurko zrobiliśmy w starej szafie – szafa wbudowana we wnękę okazała się niepraktyczna w pokoju dziecka. Zamontowaliśmy tam zwykły blat kuchenny, co daje możliwość regulowania jego wysokości wraz ze wzrostem dziecka.
Staraliśmy się, żeby było dużo miejsc do przechowywania z nieustającą nadzieją, że zmniejszy to bałagan, panujący w pokoju ;-) Poza wykorzystaniem górnej części byłej szafy, skrzyni, która pozostała z poprzedniej aranżacji (Lidl) i ukrytej za drzwiami biblioteczki (również z poprzedniej aranżacji)
pojawił się: zestaw komód (BRW, seria Kaspian) i łóżko z szufladami (IKEA, Nordli).
Także w stoliczku nocnym można ukryć rzeczy, które trudno schować:
I na zakończenie relacji, podziękowania dla firmy Artpasaż (https://ornamentyka.pl/) za przepiękną i naprawdę porządnie wykonaną naklejkę, która „wykończyła” pokój młodego muzyka :-)
Drodzy Państwo, pozwolę sobie na garść porad i doświadczeń z urządzania tego pokoju:
1. położenie korka na ścianę jest ciężką i wymagającą pracą, a na dodatek wszystkiego trzeba mieć podwójną, a nawet potrójną ilość – korek „pije” kleje, farbę i wszystko inne, co się na nim lub pod nim położy;
2. kuchenny blat, cięty z metra sprawdza się jako regulowany blat biurkowy;
3. warto wykorzystywać miejsca, schowane za drzwiami, a także różne załomy, nierówności i kominy, tak jak my wykorzystaliśmy miejsce przy łóżku na stoliczek nocny ze schowkiem;
4. naklejki na ściany są naprawdę fajną opcją, szczególnie że są stosunkowo łatwo wymienne.
Myślę, że super pomysłem na pokój dla chłopaka jest wykorzystanie motywu kosmosu. Np. fototapety. Mój syn był tym zachwycony. Na https://www.dekowizja.pl/fototapety/kosmos jest dużo wzorów
Dziękuję! Jest naprawdę dużo możliwości – zarówno gotowych wzorów tapet, jak i wykorzystanie własnych zdjęć do stworzenia fototapety. Można w ten sposób odpowiedzieć na każde zainteresowanie dziecka (choć warto pamiętać, że te mogą być zmienne ;)), jak i zindywidualizować każde pomieszczenie. Polecam!